Lapsang Souchong
intensywnie dymna, wędzona herbata czarna z Chin
Lapsang Souchong – wędzona herbata czarna wywodząca się z majestatycznych gór Wuyi.
Smak jest mocny, wędzony, długo pozostający w ustach i przekształcający się w formę żywicznej słodyczy. To herbata, która nikomu nie pozostaje obojętna – albo ją pokochasz, albo znienawidzisz. Oprócz parzenia jak zwykłą herbatą, Lapsang Souchong jest także chętnie wykorzystywany w kuchni wegańskiej do nadania potrawom wędzonego aromatu i smaku, zastępując wędzone mięsa.
To współczesna wersja tej słynnej herbaty, w której wędzony aromat jest uzyskany przy użyciu aromatu wędzarniczego. Tradycyjne wędzone herbaty Lapsang Souchong, szczególnie te najbardziej oryginalne z Tongmuguan, są niestety zanikające i osiągają bardzo wysokie ceny. Tego typu herbata dostępna jest w naszym sklepie sezonowo TUTAJ. Nieco tańszą, naturalnie dymną opcją, są herbaty suszone dymem, jak na przykład Thyolo Moto, czarna herbata wędzona z Malawi.
Lapsang Souchong mógł być jedną z pierwszych herbat czarnych (w chińskiej nomenklaturze „czerwonych”) świata. Według legend, produkowano ją już w XVI wieku, jednak nie ma na to żadnych historycznych dowodów.
Według jednej z legend, w czasie wojny producenci herbaty musieli porzucić jej obróbkę z powodu przemarszu wojska przez wieś. Gdy wrócili do swojej herbaty dzień później, zdecydowali się spróbować uratować pozostawioną herbatę, stosując szybkie suszenie – nad dymem z sosnowych gałęzi. Tak herbata zyskała swój dymny smak, który wiele osób polubiło. Innym możliwym źródłem dymnego smaku Lapsanga jest konieczność konserwacji herbaty przed długą podróżą morską do Europy. Obie wersje historii wydają się mało prawdopodobne i nie mają oparcia w źródłach historycznych.
Kraj pochodzenia: Chiny, prowincja Fujian
Kraj pochodzenia: Chiny, prowincja Fujian
herbata:
smak:
Parzenie
5g / 250ml
96°C
2-3 min
Do parzenia zalecamy użyć 5 gramów herbaty na 250 ml wrzącej wody. Parzenie powinno trwać od 2-3 minut w zależności od upodobań.
Lapsang Souchong
intensywnie dymna, wędzona herbata czarna z Chin
smak
aromat
koszt dostawy w Polsce:
od 15 zł, darmowa dostawa od 150 zł, więcej »
koszt dostawy zagranicznej:
UE 55 zł, UK 75 zł, Norwegia 100 zł, USA 200 zł więcej »
OPINIE
Fabian
07.08.2024
smak 4.00
aromat
5.00
Bardzo mocny zapach i aromat dymny, sama herbata już bardziej delikatna i jest w cieniu dymu, według mnie powinna też być wyrazista i wtedy idealnie by się to komponowało ale i tak jest bardzo dobra, niestety jedyny minus to że tylko raz można zalać bo za drugim razem nawet po 10 minutach nie jest to już to samo.
Piotr
24.04.2024
smak 4.00
aromat
5.00
Zapach prawie jak whisky z islay!
Niektórzy znienawidzą a inni pokochają.
Długo przed pierwszym łykiem rozkoszowałem się tym aromatem.
Smak już troszkę mniej torfowy. Bardziej drzewno-żywiczny, jednak też bardzo przyjemny.
Polecam
Krzysztof
18.05.2023
smak 4.00
aromat
5.00
Świetny dymno-kadzidlany aromat. Jak ktoś lubi torfowe whisky to będzie zachwycony tą herbatą :)
Ola
10.08.2022
smak 5.00
aromat
5.00
Ja dodaję trochę lapsanga do neutralnej czarnej herbaty typu Yunan . Jak postoi w pojemniku, to całość przenika delikatnym dymnym aromatem - i jest pyszna. Zwłaszcza naprawdę mocna z odrobiną mleka.
Błażej
23.07.2022
smak 2.00
aromat
1.00
Lubię aromaty wędzone, wędzonkowe, dymne. Zwykle smakuję je w piwach. Jednak tu czuję coś jak gdyby aromat palonej gumy z chińskich trampek. Nie daję rady tego pić. Kilka podejść i za każdym razem łyk do kilku i koniec. Zdecydowanie na nie.
Mirek
02.03.2022
smak 1.00
aromat
5.00
Uuu. Nie dla mnie. Mega wyrazista wędzonka
28.04.2021
smak 4.00
aromat
3.00
Bardzo dobra dziękuję
Piotr K.
07.03.2021
smak 5.00
aromat
3.00
Kilka razy podchodziłem, ale w końcu się przekonałem. Parę lat temu nie mogłem wypić. Teraz znów kupiłem i pierwsze dwa kubki przemęczyłem, odrzucał mnie zapach kościelnego kadzidła. Potem przestało mi to tak przeszkadzać, a wrażenia w ustach są bardzo przyjemne: herbata bardzo pobudza wydzielanie śliny i wędzonka znika zastąpiona słodyczą, która utrzymuje się jeszcze długo po wypiciu. Będę powtarzał w zimie.
Szymon
23.12.2020
smak 4.00
aromat
5.00
Idealna warta spróbowania ciekawostka, najgorsza na codzienną herbatę. To chyba najtrafniejszy sposób w jaki mogę ją opisać, bo dymny, wędzonkowowy i niezwykle żywiczny aromat, chociaż piękny i wbrew moim przypuszczeniom - złożony, pełny, wielowarstwowy, jest jednak trochę przytłaczający i ciężko jest usiedzieć chwilę z nosem przy wylocie czarki i delektować się aromatem. Jest on jednak charakterystyczny, mam wrażenie że szczególnej wartości będzie nabierał właśnie w mroźne zimowe dni. W smaku lekko drewniany, goryczkowaty, ciężko wyczuć samą herbatę, ale nie oczekujmy więcej po takiej cenie. Dla kreatywnych z pewnością przyda się w kuchni. Warty spróbowania klasyk.
Tomek
21.03.2020
smak 4.00
aromat
1.00
Nie! Nie dla mnie... ;)
Arletta
28.04.2015
smak 5.00
aromat
5.00
Ależ moc! Herbata dla odważnych ;) Bardzo mocny i wyraźny smak i aromat wędzonego dymu. Ma w sobie coś intrygującego, ekstremalnie specyficzna.
Hanna
21.02.2014
smak 5.00
aromat
5.00
Aromat suszu waha się od oscypka, przez sosnową żywicę, do kościelnego kadzidła. Przynajmniej dla mnie. Po zaparzeniu przebija się zapach herbaty i wzmacnia nuta żywicy. Smak bardzo specyficzny, mocno wędzony - mnie odpowiada, ale nie każdemu może przypaść do gustu. Choć uważam, że powinno się jej choć raz spróbować. Herbataka na pewno nie codzienna i dla mnie wymaga posłodzenia - jak każda czarna. Obsługa i dostawa jak zawsze - szybka i niezawodna.
Marcin
29.10.2012
smak 5.00
aromat
5.00
Specyficzny aromat i smak. Głównie dla osób, które lubią wędzone produkty. Warta spróbowania. Póki co jedyna taka herbata w tym sklepie.
Krzysztof
23.10.2012
smak 4.00
aromat
4.00
Lapsang to Lapsang, konkretna rzecz - skojarzenia bywają różne; smakowe: suszone śliwki, wigilijny kompot z suszonych owoców. Aromatyczne: świeże cięte drewno, zapach igieł sosnowych. Każdy odbiera herbaty nieco inaczej. Niestety ten Lapsang nie przebił jakościowo Lapsanga z innej herbaciarni, a na to szczerze liczyłem, wydaje się nieco lżejszy od Lapsangów które piłem dotychczas. Kto natomiast się nie ustosunkował do tej wędzonej herbaty, niech czem prędzej ją spróbuje.
trwa wysyłanie opinii...
przeglądane