TAK SMAKUJE HERBATA od 2006r.
wartość koszyka: 0 zł, koszt dostawy od 12 zł - do darmowej dostawy brakuje 150 zł
FINALIZUJ ZAMÓWIENIE
  gramatura cena ilość wartość rabat
koszt dostawy od 12 zł - do darmowej dostawy brakuje 150 zł
do zapłaty 0 zł
KOD RABATOWY
OK
FINALIZUJ ZAMÓWIENIE

Bai Lu Green 2018

Bai Lu Green 2018
Bai Lu Green 2018 (白鷺綠茶) – wiosenna herbata zielona z Tajwanu. Świeża, bardzo gładka i delikatna w smaku. 
 
Liście tej herbaty są dobrze zachowane i duże – w przeciwieństwie do dobrych herbat chińskich, tajwańskie herbaty zielone często są produkowane z większych, bardziej dojrzałych liści. Ponadto, wytwarzana jest ona ze szczepu herbaty zazwyczaj przeznaczanego do produkcji herbat oolong. Te czynniki, w połączeniu z unikalnym terroir Tajwanu wpływają na to, że ta herbata ma w sobie wiele cech typowych dla oolongów – kwiatowy aromat i gładki napar. Może być (a nawet powinna być) zalewana wodą o wysokiej temperaturze. 
W smaku można odnaleźć skojarzenia z miodem i owocami tropikalnymi. Wielbiciele herbat bao zhong i innych jasnych oolongów tajwańskich będą usatysfakcjonowani!
 
Chociaż mamy do czynienia z herbatą zieloną, to dobre rezultaty daje parzenie jej wodą o wyższej temperaturze, a nawet wrzątkiem, jeśli parzona jest w naczyniu bez przykrycia. 
 
Przekonaj się sam, że zielone herbaty tajwańskie mają charakter zupełnie odmienny od herbat zielonych produkowanych gdziekolwiek indziej.
 
Pochodzenie: Tajwan, powiat Nantou, Mingjian
Zbiory: pierwszy tydzień kwietnia 2018
Kultywar: Bai Lü (白鷺, TRES #17)
 
akcesoria:
region:

Bai Lu Green 2018

ocena
     
2.00

wyprzedany

10g - 13 zł wyprzedany
25g - 30 zł wyprzedany
50g - 59 zł wyprzedany
wysyłka: w ciągu 1-2 dni roboczych zamów przez telefon   604 133 733   pn-pt 8-16:30
OPINIE
2.00 1 5 0
Jurek ocena  
     
2.00
Ciekawa herbata, jak na zieloną. Bardzo łagodna, ulotna wręcz w smaku i aromacie. Susz pachnie zimowymi, zasuszonymi kwiatami: ma ziołowy aromat z nutką slodyczy. Napar jest praktycznie pozbawiony aromatu. Może odrobinę ziół i "glonów" gdzieś tam daleko, ale nic charakterystycznego. Smak jest miodowo-cytrusowy, w ogóle nie kojarzy się z zieloną herbatą. jest też niesamowicie ulotny. Bierzemy łyka, czujemy ten delikatny smak który po sekundzie rozpływa się powoli. Przełykamy i... gorąca woda? Zdecydowanie nie jest to herbata na zimę. wg mnie mogła by być z tego niezła mrożona herbata, ale raczej prażoną na gorąco i schłodzona. Bez dodatkow bylaby świetnym napojem gaszącym pragnienie na wycieczkach.
     

trwa wysyłanie opinii...

przeglądane