TAK SMAKUJE HERBATA od 2006r.
wartość koszyka: 0 zł, koszt dostawy od 12 zł - do darmowej dostawy brakuje 150 zł
FINALIZUJ ZAMÓWIENIE
  gramatura cena ilość wartość rabat
koszt dostawy od 12 zł - do darmowej dostawy brakuje 150 zł
do zapłaty 0 zł
KOD RABATOWY
OK
FINALIZUJ ZAMÓWIENIE
      powrót do listy artykułów

      Herbaty tajwańskie – główni reprezentanci

       

      b) HERBATY CZARNE

      Tajwan produkuje herbaty czarne co najmniej od lat 30., jednak nigdy nie miały one takiego statusu, jak obecnie. Dopiero lata po roku 2000 przyniosły czarnej herbacie tajwańskiej prawdziwy rozkwit i sławę. Czarne herbaty z Tajwanu są w dużej części wspaniałej jakości. Ta jakość, w połączeniu ze stosunkowo niedużym rozmiarem produkcji, mocno windują cenę – praktycznie wszystkie dobre czarne herbaty z Tajwanu znajdziemy na „górnej półce”. Najsłynniejszym źródłem tajwańskich herbat czarnych są okolice jeziora Ri Yue Tan.
       

      Hong Yu (紅玉 – „Rubinowa”, TRES #18, „Osiemnastka”)

      Przełomowy, opracowany specjalnie do produkcji czarnej herbaty kultywar nr. 18, Hong Yu, został oddany do uprawy w roku 1999, po czym szybko zdobył wielką popularność wśród rolników i konsumentów. Szczep ten powstał przez skrzyżowanie birmańskiej C. assamica i rodzimego tajwańskiego krzewu herbacianego, camellia formosensis. Efekt tego połączenia jest prawdziwie unikalny – Hong Yu ma intensywnie mentolowy aromat i posmak. Najmocniej wyczuwalny jest on w herbatach ze zbiorów letnich, nieco delikatniej w wiosennych i zimowych. Najsłynniejszym miejscem produkcji „Osiemnastki” są okolice jeziora Ri Yue Tan, ale jej popularność sprawiła, że uprawiana jest na całym Tajwanie.

       

      Tajwańska Assamica (TRES #8)

      Szczep assamskiej herbaty wyselekcjonowany specjalnie do uprawy na Tajwanie. Intensywna herbata, słodowa, z lekkim mentolowym aromatem, ale również z delikatną nutą cukierkowej słodyczy, charakterystycznej dla wielu czarnych herbat tajwańskich. Głównie uprawiana w okolicach jeziora Ri Yue Tan.

       

      Hong Yun (紅韻 – TRES #21)

      Herbata uprawiana od roku 2008, nowy kultywar stworzony specjalnie z myślą o najwyższej jakości herbacie czarnej. Powstał on w efekcie skrzyżowania szczepu z Qimen (Chiny) ze szczepem z Kyang (Nepal). Celem nadrzędnym twórców krzewu Hong Yun było stworzenie herbaty, która ma wszystkie najbardziej cenione cechy herbat czarnych i jest pod tym względem klasyczna aż do bólu. Dla niewprawionego podniebienia może wydać się zwyczajna, nawet nieciekawa – ot, typowa czarna herbata. O to właśnie chodzi! To klasyczna herbata czarna, ale w najlepszym znaczeniu tego wyrażenia, co z pewnością docenią fani dobrych chińskich hongcha.
      W smaku i aromacie Hong Yun znajdziemy dużo nut cytrusowych. Ma też leciutko mentolowy zapach, ale znacznie delikatniejszy, niż w herbacie „Rubinowej”. To mocna herbata, którą trzeba parzyć lekką ręką – mniej liści, krótszy czas parzenia, nieco niższa temperatura wody.

      W przeciwieństwie do Hong Yu, szczep Hong Yun nie jest lubiany przez rolników – uprawa tej herbaty jest niezwykle uciążliwa. Po pierwsze, jest wyjątkowo czuła na warunki atmosferyczne. Po drugie, krzewy mają długi okres wypuszczania pąków, który trwa około tydzień, więc zbiory jednego pola Hong Yun trwają znacznie dłużej, niż innych herbat. Chociaż zbiory są tak długie, to jednak mało obfite. Czyni to Hong Yun herbatą bardzo drogą.


      Shan Cha (山茶 – Camellia formosensis)

      Lokalna tajwańska odmiana herbaty najlepiej nadaje się do produkcji herbaty czarnej i głównie do tego jest wykorzystywana. Charakteryzuje ją intensywna, cukierkowa wręcz słodycz – ciasto z owocami lub dżem owocowy. Napar jest delikatny, o lekkim body, zupełnie pozbawiony cierpkości i goryczy. Spotykana jest w wielu miejscach Tajwanu, ale przetwarzana w małych ilościach. Pyszna herbata, która ma przed sobą świetlaną przyszłość. W momencie pisania tekstu wiemy, że kolejny, nieogłoszony jeszcze tajwański kultywar #23 będzie wyselekcjonowanym klonem Shan Cha przystosowanym do upraw na większą skalę.

       

      Qingxin Hongcha / czarna herbata wysokogórska (青心紅茶 / 高山紅茶)

      Szczep qingxin wulong jest niekwestionowanym królem tajwańskich herbat wysokogórskich, ale wbrew temu, co mogłaby sugerować jego nazwa, świetnie nadaje się nie tylko do produkcji herbat oolong. Czarne herbaty z kultywaru qingxin to prawdziwa uczta dla podniebienia i powonienia. Słodki aromat, słodki smak. Lekkie palenie potrafi wydobyć z tej herbaty przyjemne nuty kadzidlane i czekoladowe. Charakteryzuje ją słodycz owoców tropikalnych, tak jak w wielu innych herbatach tajwańskich często wpadająca w nutę cukierkową. Wysokogórskie herbaty czarne powstają wszędzie tam, gdzie powstają też wysokogórskie oolongi.

       

      – inne herbaty czarne

      Ponieważ dobre herbaty można wytwarzać ze wszystkich tajwańskich krzewów i we wszystkich rejonach wyspy, istnieje mnóstwo przykładów świetnych herbat czarnych nieujętych w powyższych 4 punktach. Można znaleźć dobre herbaty czarne z popularnych kultywarów jinxuan (TRES #12) czy sijichun. Dużo eksperymentuje się też z czarnymi herbatami z niszowych kultywarów (#17, #19 czy #20). Pod względem regionów produkcji, godne uwagi są herbaty czarne z Dong Ding, Sanxia (region znany z produkcji herbat zielonych) czy Pinglin (miejsce produkcji oolonga Bao Zhong).

       

      c) HERBATY ZIELONE

      Tajwan może pochwalić się swoimi unikalnymi herbatami zielonymi – nawet jeśli oceniając je po nazwie mogą wydać się tylko kopiami herbaty chińskich. Najsłynniejszym (chociaż nie największym) regionem produkcji herbat zielonych na Tajwanie jest Sanxia na południowo-zachodnich krańcach Tajpej. Herbaty zielone z Tajwanu, ponieważ produkowane z zupełnie innych szczepów niż te z Chin kontynentalnych, mogą być parzone w znacznie wyższej temperaturze, niż ich chińskie odpowiedniki. W zasadzie wszystkie herbaty zielone z Tajwanu mają w sobie pierwiastek smaku oolonga.

       

      Sanxia Bi Luo Chun (三峽碧螺春)

      Bi Luo Chun z Sanxia ma ze swoim słynniejszym chińskim kuzynem niezbyt dużo wspólnego. Jest co prawda produkowany z młodych listków z dużą ilością młodego meszku, ale wyglądem wcale nie przypomina Bi Luo Chun z Jiangsu. Do jego produkcji wykorzystuje się głównie liści kultywaru qingxin ganzai (青心柑仔), którego młode pędy mają wyraźnie zaznaczone pąki, ale są większe, bardziej mięsiste. Sanxia Bi Luo Chun jest słodka, orzeźwiająca, ze świeżymi nutami warzywno-cytrusowymi.
      Herbata Bi Luo Chun z Sanxia zrywana jest w okresach od marca do maja i od października do grudnia. Standard zbioru to najczęściej jeden pąk i dwa liście. Gotowe liście mają kolor ciemnozielony. Napar jest jedynie lekko zabarwiony, ale zawiesisty z powodu dużej ilości meszku na liściach – w przypadku herbat wysokiej jakości.

       

      Sanxia Long Jing (三峽龍井)

      Coraz rzadziej wytwarzana herbata. Long Jing z Sanxia również nie ma wiele wspólnego z longjingiem z Chin. Cechą podobną jest niewątpliwie kształt – liście są spłaszczone i wydłużone. Tradycyjnie, tak jak protoplasta, long jing z San Xia jest prażony na wielkich wokach i kształtowany przez dociskanie liści do jego powierzchni. Czasem zdarza się jednak, że oksydacja longjinga z Sanxia zatrzymywana jest przez podgrzanie parą wodną, jak w wypadku herbat japońskich!
      Najczęściej wykorzystywanym do produkcji tej herbaty kultywarem jest qingxin ganzai, rzadziej kultywary numer 12, 13, 14 i 16 oraz qingxin wulong.

      Zbiory Sanxia Long Jing pokrywają się ze zbiorami tajwańskiej wersji Bi Luo Chun (od marca do początku maja; od października do grudnia). Najwyższej jakości herbata zbierana jest w standardzie jeden pąk i jeden liści, ale częściej jeden pąk i dwa liście. Niższej jakości long jing może być zebrany w standardzie jeden pąk i trzy liście.

       

      Inne herbaty zielone

      Chociaż w Sanxia i okolicach powstają najsłynniejsze tajwańskie herbaty zielone, to największym producentem jest powiat Nantou. Herbaty zielone, chociaż w małej ilości, produkowane są na całym Tajwanie. Możemy więc spotkać tajwańskie herbaty w stylu maofeng i maojian, a także herbaty w bliżej nieokreślonym tajwańskim stylu, wykonane z większych liści z oolongowych odmian krzewów, dobrze znoszące parzenie wrzątkiem. Warto zauważyć, że na tajwanie rośnie bardzo dobrze nadający się na herbaty zielone kultywar „biała małpa” (baimaohou 白毛猴). Poza wymienionymi już wcześniej kultywarami, do produkcji zielonych herbat świetnie nadaje się też TRES #17 bailu (白鷺).

       

      d) HERBATY BIAŁE I ŻÓŁTE

      Tajwan, jako spadkobierca chińskiej kultury herbacianej, wytwarza w małych ilościach także herbaty białe. Można znaleźć nawet tajwańskie herbaty żółte, chociaż jest to mikroprodukcja, mniejsza nawet niż w Chinach. Białe herbaty są najczęściej wytwarzane w stylu shou mei. Powstają właściwie na całym tajwanie, a wykorzystywany do ich produkcji kultywar jest kwestią fantazji twórcy – w ostatnich latach okazało się, że do obróbki na białą herbatę dobrze nadaje się kultywar #18, do tej pory wykorzystywany tylko na potrzeby produkcji herbat czarnych. Białe herbaty tajwańskie są bardzo delikatne, słodkie i lekko ziołowe.

       

      Herbaty żółte z Tajwanu smakują jak słodsza wersja tajwańskich herbat zielonych, przy czym wyglądają podobnie do nich. Podczas wizyty na Tajwanie miałem okazję pić żółtą herbatę z Pinglin, kultywar qingxin wulong. Sam autor przyznał, że produkuje ją tylko na specjalne zamówienie, bo w skomplikowanym procesie obróbki łatwo uszkodzić liście.
       

       

      Autor: Konrad Pociask
      marzec 2018