Witam na forum

Mam nadzieję że wkrótce Shinmai lub Sayama będą w stanie zrobić dokładny wykład dlaczego tak się dzieje, jednak ja też wtrącę swoje 3 grosze...
Matcha jest uważana za dosyć delikatną herbatę, szybko tracącą przede wszystkim świeżość i aromat. Jest to związane też z jej odsłonięciem się - nie ma bowiem postaci całego liścia, którego brzegi mogą choć trochę chronić herbatę przed oddziaływaniem różnych czynników zewnętrznych - natomiast jest w postaci sproszkowanej, przez co ten "puder" herbaciany jest czystą i "nagą" postacią.
Przechowywanie w lodówce, zamraża wiele procesów lub je zdecydowanie opóźnia.
Co do utraty właściwości - to największe chyba wiążą się ze smakiem - matcha która jest nieświeża, traci głównie na mniejszej ilości wydzielanych olejków eterycznych (które z czasem się ulatniają).
My Matchę którą otrzymujemy, trzymamy w lodówce. Jednak - jeśli w przypadku herbaty nierozpakowanej - wątpliwości nie ma (należy ją trzymać w lodówce), tak w przypadku otwarcia już opakowania pozostają zdania podzielone - jeśli ma się dobrze zabezpieczone opakowanie to uważa się że nadal jest dobrze w lodówce trzymać, jednak matcha w nieszczelnych opakowaniach nie nadaje się do lodówki, gdyż może wchłonąć dużo zapachów. Jeśli istnieje takie ryzyko, chyba lepiej jest trzymać w normalnej temperaturze, z dala jednak od "innych zapachów". Oraz oczywiście w miarę szybko wypić...