Chwilę się zastanawiałam nad Twoim pytaniem, jest to generalnie rzecz bardzo istotna. Czajnik dla początkującego niby rzecz banalna a jednak nie koniecznie. Ja zaczynałam od dużego czajnika, miał ponad 500ml. To zdecydowanie za dużo jeśli nie chcemy stracić majątku na herbatę i fajnie i intensywnie poczuć jej smak i aromat (oczywiście im większy czajnik tym więcej herbaty trzeba użyć). Ponieważ nie wyrobiłeś sobie jeszcze gustu herbacianego i chcesz parzyć wszystkie rodzaje herbaty, co w zasadzie na początku jest bardzo zrozumiałe ja polecam Ci troszkę większy czajnik niż ziomiwan. Uściślając polecam 300 ml, osobiście używam takiego w pracy wygląda on konkretnie tak

kupiłam go na pchlim targu za chyba 3 zł. Sprawdza się genialnie. Ma wbudowany filtr przy dziubku (czytaj dziurki) przez co nie trzeba się bawić w żadne dodatkowe filtry/zaparzaczki.
Oczywiście jeśli chcesz parzyć aromatyzowane herbaty musisz liczyć się z tym, że ich aromat może pozostać w czajniku, przez co będzie wyczuwalny przy innych herbatach, z klasycznymi nie ma problemu.
Pozdrawiam