Majka ?

[alex]

Witam.
Chciałam zapytać o taką sprawę. Bardzo często odwiedzając Czarkę natrafiałam na bardzo miłą blondynkę, zdaję się że ma na imię Majka. Zawsze jestem przez nią profesjonalnie obsłużona. Potrafi dobrać yerbe do człowieka i jako jedyna tam posiada szeroką wiedzę na temat herbaty. Jednak od pewnego czasu nie mogę się na nią natknąć. W związku z tym chciałam zapytać kiedy ponownie będę mogła zostać obsłużona przez tą Panią, bo tęsknie za smakiem herbaty, która wyraża mnie w danym momencie, a znudziło mi się już codzienne chodzenie tam, tylko po to żeby zobaczyć że niestety ale znowu jej nie ma Co do reszty personelu- jest ok, ale to zupełnie nie ten poziom. Czasami miałam nawet wrażenie że jedna z pracujących tam Pań bardziej zainteresowana była swoim lubym (który chyba też tam pracuje) niż obsługą klientów...

[mariusz]

Witam, dziękuję za informacje. Przyznam że druga część jest dla mnie dość zaskakująca - jednak mogę się odnieść jedynie aktualnie do pierwszej części wypowiedzi - otóż Majka musiała się skupić aktualnie na bardzo ważnym wyzwaniu - pisaniu pracy magisterskiej.

[tanhayi]

No to ja się odniosę do drugiej części...

Nie zgadzam się. Wiedza pracowników w porównaniu z innymi herbaciarniami jest przeogromna. Można z nimi pogadać na każdy temat.

[Roscislaw]

Może i w porównaniu do innych herbaciarni poziom kompetencji reprezentowany przez pracowników jest wysoki, ale w porównaniu do Majki na temat yerby nie mają zbyt wiele do powiedzenia. Niewiele jest takich osób, które umieją zainteresować kogoś tym tematem i namówić na spróbowanie innych rodzajów tego napoju.
Nawet w tak trudnych przypadkach, jak przy spotkaniu się ze stwierdzeniem ze strony osoby która pierwszy raz spróbowała yerby, że „to smakuje niczym spleśniały kredens!”, Majka poradziła sobie rewelacyjnie i byłem pod wrażeniem cierpliwości oraz jej wiedzy...

Jestem dość częstym gościem czarki od paru lat i z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że to głównie jej zasługa. Stąd właśnie moje pytanie - kiedy można byłoby spodziewać się jej powrotu?

[alex]

Zgodzę się z Roscislawem. Yerby próbowałam 2 moze 3 razy wcześniej z niezbyt miłymi wspomnieniami. Nie jestem zwolenniczką wybierania z menu czegoś o czym nie mam pojęcia, więc za pierwszym razem kiedy przyszłam do czarki zwyczajnie podeszłam i zapytałam o "coś dobrego". Po krótkiej rozmowie p. Majka przyniosła kilka torebek yerby abym powąchała i wybrała to co uważam za najodpowiedniejsze dla mnie. W przypadku innych pracowników dostałam do ręki menu, a mój wybór okazał się (dla mnie) totalnie nietrafny. Może nie wiem za dużo na temat herbaty i yerby, ale to co wiem zawdzięczam p. Majce. To właśnie ona wprowadziła mnie w ten cały zaczarowany świat i z przyjemnością przychodziłam tam prawie codziennie żeby spróbować czegoś nowego. Rozumiem, że praca magisterska to bardzo ważna i poważna sprawa, ale już nie mogę się doczekać powrotu p. Majki.

[mariusz]

Dzięki za wszelkie opinie. Na razie w tym temacie niewiele wiemy. To prawda że Majka była u nas specjalistką od Yerba Mate, w tym kierunku się rozwijała jej wiedza i w ciągu jednego roku tą wiedzę i doświadczenie zdobyła. Specyfiką osób które pracują z nami jest zawsze pewna wąska przestrzeń w której staramy się aby ktoś był specjalistą. Dawid na przykład jest osobą specjalizującą się w herbatach japońskich, Basia w czarnych herbatach klasycznych i oolongach, Monika w zielonych i również w Yerbie, itd. Niezależnie od tego jednak, dbamy aby każda z osób które z nami współpracują znała wszystkie nasze produkty i doskonale wiedziała jaki jest smak, aromat, skład, nazwy itd, oraz potrafiła odpowiednio doradzić. Jeśli byłoby inaczej, zachęcam do kontaktu ze mną.