Ja sprawdzam po zapachu - po prostu taki świeży, mocny zapach i kolorze - taki bardzo jasno żółty. Imbir oprócz, ogólnie mówiąc, wzmacniania odporności wzmaga trawienie i podnosi ciśnienie krwi - serducho może zacząć mocniej bić. Podnosi też temperaturę ciała - rozgrzewa. Nie polecałbym go osobom, które mają problemy z wrzodami czy nadkwasotą i przy nadciśnieniu. Czytałem, że imbir dodatkowo pomaga przy bólach menstruacyjnych, bólach brzucha oraz wspomaga regenerację stawów. Co do innych właściwości imbiru to nie znam, ale nie twierdzę, że takich nie ma.
Nie wiem czy było w tamtym temacie to lepiej dopiszę - ja zawsze ten imbir przyrządzam po tym jak go zetrę na tarce. Parę razy próbowałem parzyć cieniutkie plasterki, ale raz, że z tym więcej zachodu, a efektu lepszego nie ma, więc lepiej ten imbir po prostu zetrzeć na tarce i zaparzyć.