hehe no to mnie to wszystko rozbawiło
@ziomiwan jestem kobietą, a odalisques chyba mężczyzną ? (wnioskuję z odmiany słów

. Nie jestem po biochemi, ale dość dużo czytam i mam do czynienia z językiem, więc czytać ze zrozumieniem umiem. Ty najwyraźniej nie. Dość rzeczowo wyjaśniłam "oksydację".
Ale najbardziej ze wszystkiego dziwi mnie że tyle mężczyzn pija zieloną herbatę i interesuje się tym więcej niż "wlać/zalać/wypić"

Dużo więcej znam kobiet w tym fanklubie niż mężczyzn

Fajnie.
Herbatę pijam cały dzień, dużo, więc tu zgadzam się z @ziomiwan że nie ma "co za dużo to nie zdrowo"

Nie mogłabym się tak ograniczać do 2 dziennie. Zaparzam w dzbanku żeliwnym, piję w ceramicznej czarce. Metodą podaną przez @ziomiwana nie dałabym rady, bo piję baaaardzo dużo. Rodzice zawsze mi mówili, że jestem jak gąska

Zawartość czajniczka bardzo szybko znika, ale delektuję. Poza tym minimum 1,5l dziennie powinno się pić różnych płynów. 2 kubki to nawet ni 1/3 zapotrzebowania organizmu