Daty zbioru jak się przekonałem rzadko kiedy mają się do tego czy herbata jest dobra czy nie. Tak więc, na to już nie zwracam uwagi.
Jasne, że te 2-5zł nie zrobi różnicy, ale 40zł więcej owszem tak. I jeśli masz powiedzmy 30zł na herbatę, to czujesz się niekomfortowo jak proponują Ci jakąś za 50-60zł. Tacy sprzedawcy nie wiedzą nawet, że zniechęcają czymś takim klienta...
Owszem dobrej jakości rzeczy kosztują, ale nie zawsze, czasami coś taniego może być o niebo lepsze od czegoś wartego 60zł. Wiem, bo sam się o tym przekonałem nie jeden raz.
O pochodzeniu herbaty rzadko kiedy coś wiedzą, prócz tego, że powiedzą, że pochodzi np. z Chin

.
Kupując w normalnych herbaciarniach to zawsze ja mówię czego chcę, a nie sprzedawca

. To nie jest takie trudne. Najpierw wystarczy znaleźć sobie w internecie kilka interesujących herbat, a następnie mówisz czego szukasz, jeśli propononuje coś innego to ładnie dziękujesz i mówisz, że czego innego szukasz.
Brrr... jak ja nie lubię natrętów.... Podobnie jak kelnerek/ów w restauracjach podchodzących do stolika po 30sekundach od wręczenia menu i już pytających "czy mogę przyjąć zamówienie?", mówisz "jeszcze parę minut proszę", mija kolejne 30sekund i znów podchodzi... eeeh...