Obecnie nie pijam czarnych herbat, poniewaz jak dla mnie, cukier idealnie sie z nimi komponuje i wydobywa glebie smaku - a "sie odchudzam"

. Brakuje mi w nich odrobinki cukru - i juz

.
Natomiast odnosnie "mlecznosci" odkrylem, ze idealnie komponuje sie fermentowany Pu Erh i kefir czu jogurt naturalny. Naturalnie nie jako mix (chociaz podejrzewam, ze tez by sie sprawdzilo), ale jako uzupelnienie do popijania.
Dwa lyki zimnego kefiru, a nastepnie popic goracym Pu Erh - fantastyczny przeskok smakowy, wzajemnie uwypuklaja i uzupelniaja smak.
Co rano robie sobie takie sesje na sniadanie, od trzeciego parzenia otwierajac kefir 400g i popijajac kolejne 3 parzenia.