Autor Wątek: Sencha Sakura  (Przeczytany 2196 razy)

Offline Broul85

  • Miłośnik
  • **
  • Wiadomości: 92
    • Zobacz profil
    • Cha & Tea
Sencha Sakura
« dnia: 05 Marzec, 2018, 11:42:47 am »
Ostatnio moja druga, lepsza połowa zapytała mnie, dlaczego nie piszę nic o herbatach aromatyzowanych. Zacząłem więc tłumaczyć, że herbaty gatunkowe mają do zaoferowania o wiele więcej naturalnych smaków i aromatów, a wszelkie dodatki są całkowicie niepotrzebne. Przypomniałem sobie wtedy, że moja przygoda z herbatą w ogóle rozpoczęła się właśnie od jakiejś aromatyzowanej mieszanki, którą zostałem poczęstowany, będąc u znajomych. Otworzyło mi to oczy. Skoro ogromna część rynku w Polsce zajmują właśnie rozmaite mieszanki smakowe, to może trzeba potraktować je właśnie jak pomost prowadzący wprost w ramiona herbat gatunkowych z całym oferowanym przez nie bogactwem. Te rozważania stały się bodźcem do powstania nowej kategorii na blogu, w której razem z Wami wkraczam w całkiem mi nieznany świat herbat aromatyzowanych.

https://chatea413168588.wordpress.com/2018/03/05/sencha-sakura/
Zapraszam na mojego herbacianego bloga :)

https://chatea413168588.wordpress.com/

Offline Daniel06

  • Miłośnik
  • **
  • Wiadomości: 78
    • Zobacz profil
Odp: Sencha Sakura
« Odpowiedź #1 dnia: 05 Marzec, 2018, 18:06:20 pm »
O ciekawie się złożyło, akurat kiedy zaczynałem uczyć się parzyć herbatę w czajniczku, robiłem to na dwóch herbatach z dodatkami - czarną kokosową i tę samą zieloną sakura :D (w moim archiwum mam nawet stare zdjęcia)

Była jeszcze w miarę w porządku ale nie wiem czy bym ją ponownie kupił.

Cytując moje notatki - "głównie balonowo-wiśniowy nieintensywny słaby smak i kwiatowe smaki,
głównie czuć jaśmin i chyba piwonie?, male uczucie róży"

Widzę też iż parzyłem ją w mniejszej ilości suszu - 2g na 350ml wody przez 3min, może też tak spróbuj dla złagodzenia pierwszego parzenia.

Offline Broul85

  • Miłośnik
  • **
  • Wiadomości: 92
    • Zobacz profil
    • Cha & Tea
Odp: Sencha Sakura
« Odpowiedź #2 dnia: 06 Marzec, 2018, 08:44:57 am »
Dziękuję Daniel za Twoje sugestie :) Osobiście w tej herbacie za dużo jak dla mnie jest tej sztucznej wiśni. Mojej lubej natomiast jak najbardziej smakuje właśnie w podobnych parametrach parzenia. Kwestia gustu i przyzwyczajenia jak sądzę  ;D
Zapraszam na mojego herbacianego bloga :)

https://chatea413168588.wordpress.com/