Najgorsze jest to, że w podstawówce dzieciaki piją te energetyczne napoje i to nie jedną, a dwie, trzy puszki dziennie...
RedBull Cola była i u nas w Polsce, ale dawno jej nie widziałem, prawdopodobnie przez to, że zawiera śladowe ilości koki z orzeszków jak i liści, przez co nasze wspaniałe państwo zajmujące się tym co nie trzeba zakazało sprzedaży... Piłem ją, z red bullem niema nic wspólnego to fakt, a w smaku nic nadzwyczajnego, jeśli dobrze pamiętam ze składu to ma nieco więcej kofeiny.
Raz na jakiś czas trzeba tą kupę pracy odwalić

. A wtedy trzeba czymś organizm podnieść, a jeśli niema w pobliżu kawy to wtedy redbulle.
Coca-Coli innej niż zwykła niestety u nas niema nigdzie poza allegro...
A rzeczywiście jest mega dobra i zrobiłaby furore u nas.
Jak wpisałem w google redbull to przeraziłem się czytając pretensje ludzi których ktoś opieprzył, że piją to... Twierdzą, że "piję już 2-3lata redbulle 2-3puszki dziennie i jakoś nic mi nie jest...." gdzie redbull to zapewne jakiś lidlowy albo biedronkowy za 1,5zł napój, ludzie uważają, że skoro przez te 2lata przeżyli to już nic im nie grozi?

Albo inny napisał, że "mam silny organizm i nic mi nie grozi, piję po 2-3puszki redbulla na dzień i wszystko jest ok".
Tragedia poprostu....