Oprócz termometrów można też wodę studzić przelewaniem. Stosuję tą metodę od dawna i uważam, że jest bardzo dobra i szybka. Pół litra wody raz przelane ma ok. 92 stopni, drugi raz 87, trzeci 82 i tak to dalej o kilka stopni spada. Testowałem na herbatach białych, żółtych, zielonych chińskich i japońskich, oolongach, pu-erh i czarnych. Moim zdaniem działa wyśmienicie. Oczywiście mniejsze ilości wody tracą temperaturę prędzej.
Nie sądzę, aby czekanie na samoczynny spadek było dobrym wyjściem. Szybkość utraty temperatury zależy przecież nie tylko od ilości wody, ale także grubości naczynia w jakim się znajduje, od temperatury powietrza. Te dwa ostatnie czynniki nie mają znaczenia przy przelewaniu.
Do White Monkey osobiście pół litra wody przelewam 2 razy, do Huang Xiao trzy razy. Wychodzą, moim zdaniem dobre, chociaż WM można zaparzyć i chłodniejszą wodą, za to dłużej.