Tematyka śniadaniowa to chyba najpopularniejsza przestrzeń, kiedy to traktujemy picie herbaty, jako nieodzowny element każdego niemal dnia.
Ja osobiście nie wyobrażam sobie śniadania bez czarnej klasycznej herbaty.
Lubię czuć jej moc, nie lubię jednak takiej, która się nie komponuje ze śniadaniem. Ostatnio piliśmy często Darjeelinga Castletona z drugiego zbioru, z zadowoleniem czując że ma ona wszystko czego trzeba do śniadania - ciekawy posmak, zrównoważoność, ale też nie wybijanie się przed szereg no i trochę mocy, która tak potrzebna z rana..