Nie rozumiem też po części, martwienia się teiną. Podczas wypicia herbaty, organizm dostaję dawkę teiny w wysokości 0,01, dopuszczalna dzienna dawka jest 30-krotnie większa.
W herbacie to białka są źródłem aminokwasów. W herbacie są głównie białka rozpuszczalne w wodzie - gluteliny, i w mniejszym stopniu są te nierozpuszczalne - albuminy.
W herbacie jest 17 aminokwasów. Podstawowym jest kwas glutaminowy. Jest on bardzo ważny(google powie czemu).
Działanie zielonej herbaty...jest wszelakie! Nie będę się o tym rozpisywać. Działa na wszystko. Działa na układ naczyniowy, oddechowy, nerwowy, mięśniowy, trawienny, usuwa bóle głowy, zmęczenie, działa czyszcząco na żołądek, nerki, nadnercza...dużo tego.
Przy skrajnych wypadkach pomaga na zatrucie strontem 90.
Mało kto o tym wie, ale
1. Bardzo mocna i słodka (z cukrem) gorąca herbata jest antidotum na zatrucia alkoholem, narkotykami, lekarstwami.
2. Ciepła herbata, niezbyt mocna z cytryną, czarnym pieprzem i miodek jest środkiem moczopędnym i napotnym, stosowanym przy nieskomplikowanych schorzeniach dróg oddechowych i płuc.
3. Mocny, oziębiony napar mieszaniny zielonej i czarnej herbaty, z dodatkiem niewielkiej ilości wina gronowego jest środkiem do przemywania oczy przy procesach zapalnych powiek, zanieczyszczenia błon śluzowych, a także przy zapaleniu spojówek.
4. Sok ze świeżych liści herbaty, ekstrakt herbaty lub roztarta na proszek sucha herbata mogą być stosowane jako środek przy leczeniu oparzeń.
5. Żucie suchej zielonej herbaty pomaga przy mdłościach, przy silnych skłonnościach do wymiotów u kobiet ciężarnych, przy zawrotach głowy w czasie jazdy samochodem i przy morskiej chorobie.
6. Mocny napar zielonej herbaty może być stosowany przy leczeniu zewnętrznych wrzodów, a także przy owrzodzeniu żołądka i dwunastnicy, pod warunkiem systematycznego stosowania.
Istnieje też jedna przyczyna, z powodu której spożywanie herbaty może nie wywołać korzystnego jej działania na nasz organizm. Sprawa dotyczy nieprawidłowego parzenia, a także nie przestrzegania znanych proporcji i norm jej zużycia. Tak więc napar herbaty o wysokim stężeniu może wywołać stan podwyższonej rześkości i częściowo bezsenność, jeśli wypije się ją bezpośrednio przed snem, a napar o nadzwyczaj wysokim stężeniu - szybki głęboki sen. Mocna herbata wcale nie przedstawia żadnego niebezbieczeństwa dla zdrowia pod warunkiem prawidłowego parzenia. Ponadto taką herbatę stosuje się specjalnie przy leczeniu szkorbutu i dyzenterii, przy czym proszę pamiętać, że takiego leczenia nie robi się w domu a w klinice. Tzw. "czifir" szkodzi nie tylko dlatego że bierze się za dużą dawkę suszu, ale głownie na tym że herbatę długo gotuje się i odparowywuje, w wyniku czego z suchej herbaty są ekstrahowane związki nierozpuszczalne w wodzie przy zwykłym parzeniu. Z tak przyrządzonej herbaty wszystkie pożyteczne składniki ulatniają się i herbata zmienia się pod względem chemicznym. Taki napój stanowi koncentrat szkodliwych "alkaloidów"(w tej liczbie i guanidyny), który wykazuje rujnujący wpływ na system nerwowy i nie ma nic wspólnego z herbatą.
Do tego nie tylko zbyt mocna herbata jest zła, ale i ta zbyt słaba też.
Szkodliwe jest wprowadzenie do organizmu dużej ilości gorącej wody, przy mikroskopijnej ilości herbaty, ponieważ w tym przypadku uwidaczniają się jedynie ujemne cechy dużej ilości gotowanej, a często przegotowanej cieczy, a zupełnie nie ujawniają się korzystne właściwości herbaty, której rola ogranicza się to zabarwienia "naparu".
Ogromne znaczenie ma prawidłowe parzenie herbaty. Należy z pełną stanowczością podkreślić, że różnorodne, korzystne właściwości herbaty, o których wyżej jest napisane, odnoszą się do tych najlepszej jakości - do czystej, bez żadnych domieszek herbaty, przy zachowaniu prawidłowych warunków jej przechowywania i przygotowywania.