Bardzo fajny temat, tym bardziej, że łączy w sobie dwa elementy, mające duży wpływ na nasze samopoczucie. Co prawda piszę w dużym odstępie czasu od ostatniego postu, jak także w innych wątkach, ale jak już wspominałem od niedawna parzenie herbaty stało się moim zainteresowaniem i powoli zapoznaję się z ową stroną jak i innymi. Stąd te opóźnienia:)
Najbardziej lubię słuchać do herbaty tradycyjną muzykę dalekowschodnią, a szczególnie japońską. Niekiedy wybieram inne gatunki, w zależności od nastroju. Często nie wiem jaką muzykę dobrać sobie w danej chwili, co niekiedy wiążę się z jakimś moim ogólnym rozstrojeniem. Wypijając herbatę, szybko dochodzę do siebie, a tym samym dostaję odpowiedź, czego akurat chcę posłuchać:)