Witaj;) Gaiwany o takich pojemnościach, należą do tych większych gaiwanów że tak powiem. 160ml to całkiem sporo. Weźmy pod uwagę Oolonga robionego przez mistrza Lao Ming. Wiem że mało kto ma taką herbatę okazję pić, ale mi zajęła ona 16 parzeń. Co daje...sporą ilość herbaty bo około b2l. Podejrzewam że jest on troszkę mniejszy niż mówisz.
Co do parzenia gongfu cha(herbata pracochłonna). Spolszczona nazwa trochę odrzuca, ale nie jest wcale taka pracochłonna. Ja gong fu określam jako "parzenie większej ilości suszu, w mniejszej ilości wody w krótkim czasie"
Parzeniu gongfu podlegają bardziej oolongi i puehry i czarne niż zielone, ale można również tak parzyć.
Co do ilości suszu, musisz go dać więcej niż normalnie, o około 50%. Z racji że rzadko parzy się w stylu europejskim 160ml herbaty. To powinieneś dać około 1,5 łyżeczki herbaty. Łyżeczki, nie łyżki.
Tomasz trochę wg mnie przesadził z czasami, choć każdy parzy jak chcę. Czasy parzeń wg mnie powinny być podobne do tych. 50s, 25s, 45s, 1.15, 1,55, 3 itp. Co do tego że każde kolejne powinno być o około połowę czasu poprzedniego dłuższe to jak najbardziej trafne stwierdzenie, nie licząc oczywiście 2 parzenia.
Co do parzeń zielonych. To różnie np. Bilouchun(Nonpareil) parzyłem czasami 1, 1,10, 1,20, 1,40, 2,30. A Senche(nie pamiętam jakiego pochodzenia) parzę tak(wg świetnej rady znajomego z innego forum). Pozwolę sobie zacytować.
Parzenia
1- 70cel 60s
2 -75cel 30s
3 -80cel 3-6 min.
Stosunek wody do suszu 50 do 1. Czyli przykładowo do 250ml czajniczka wsypujemy 5g senchy.
Stosunek suszu do wody w tej metodzie jest znacznie mniejszy niż zwykle zalecany(zwykle to 30 do 1). Mimo to uważam, że sprawdza się całkiem nieźle mimo, że nie należy do nurtu "gyokuryzacji"senchy.
Czekam na kolejne pytania;) Ja np nie parzę już herbaty w stylu europejskim(zachodnim) bo wolę "wycisnąć" z herbaty wszystko, wtedy skupia się więcej uwagi na herbacie i poświęca się jej w całości. A do tego smak!
Jest tylko jedyna herbata którą czasami lubię zaparzyć po "naszemu". Mianowicie Shui Xian - lubię smak parzenia europejskiego;)
Pozdrawiam.