31
Tematy luźne / Odp: Ciekawostki
« dnia: 04 Luty, 2010, 00:18:49 am »
Filiżanka mocnej herbaty zawiera tyle samo kofeiny co pigułka od bólu głowy!
Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.
dzisiaj w czarce skusiłam się na tie luo han (jeden z pięciu najsłynniejszych oolongów z wuyi) niesamowita herbata! juz dawno nie piłam tak dobrego oolonga. mocny, bardzo aromatyczny. wypiłam 3 parzenia, każde po minucie. suszu było ok. 1/3 w gaiwanie (w zasadzie to nawet nie jest klasyczny gaiwan, ale coś co chyba nazywa się gaibei - gaiwan z dziubkiem i rączką). polecamBardzo ciekawy jest Bai Ji Guan, najrzadszy wśród słynnych wulongów z Wuyi Shan. Też warto sie skusić
Pytanie tylko czy herbata nie nabiera w końcu jakichś szkodliwych dla zdrowia właściwości po tylu parzeniach?Nic mi nie wiadomo o tym żeby herbata stawała się szkodliwa po wielu zaparzeniach. Na logikę po prostu ilość możliwych substancji, które przechodzą do naparu, (czyli tylko tych rozpuszczalnych w wodzie) wyczerpuje się po pewnym czasie.
Metodę z suszeniem można zastosować też chyba do innych herbat. Swego czasu zostawiłem na noc Bai Hao Yinzen albo Bai Mu Dan, nie pamiętam już dokładnie, i na drugi dzień zaparzyłem w ten sposób wysuszone liście - napar faktycznie smakował całkiem dobrze.