Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - ToMac

Strony: [1]
1
Herbaty na co dzień / Odp: Earl grey - pytanie
« dnia: 08 Maj, 2011, 21:09:30 pm »
Szklany czajniczek z montowanym sitkiem. Ogrzewam czajniczek ... potem wsypuje liscie do sitka .... i przelewam przez nie wodę ... przykrywam czajniczek na ... i wlasnie nie wiem na ile powinienem go przykryc i ile suszu wrzucic, gdy zaparzam litr herbaty.

Tzn. domyslam, się po wcześniejszych wypowiedziach, że około 8 łyżeczek suszu na litr. Pytanie czy to nie jest zbyt wiele? Dla człowieka, który przyzwyczajony jest do zaparzania litra herbaty z dwóch torebek wydaję się to ilość astronomiczna, ale widać właśnie na tym polega zmiana myślenia.

2
Herbaty na co dzień / Odp: Earl grey - pytanie
« dnia: 08 Maj, 2011, 15:07:33 pm »
Powiem tak - z racji tego, że cukier to dla mnie biała śmierć, nie mam w zwyczaju dodawać go do cieczy, które pijam. Earl grey, który do tej pory był wlewany do ust zazwyczaj był bardzo dobry bez cukru, w przypadku sypanego jest nieco inaczej, może parze zbyt długo ... Nie wiem.

W każdym razie rozejrzę się wśród tych herbat nepalskich. :)

Mam nadzieję, że znajdę coś, co będzie miało delikatny słodkawy smak, a przynajmniej nie będzie gorzkie. :)

łyżeczka  - tzn. kopiasta czy płaska? :)

3
Herbaty na co dzień / Earl grey - pytanie
« dnia: 08 Maj, 2011, 11:19:29 am »
Witajcie.

Z góry proszę o wybaczenie, jeśli umieszczam wątek w złym dziale. Aktualnie przechodzę rewolucję z zwykłego torebkowego śmiertelnika na kogoś, kto chciałby rozkoszować się prawdziwą sypaną herbatą.

Z wszystkich torebkowych najbardziej umiłowałem sobie earl grey i taką też herbatę postanowiłem wybrać do swoich eksperymentów - zakupiłem sypanego Earl Grey'a marki Twinings - nie wiem, czy był to dobry wybór? Całkiem możliwe, że jest to jedna z lepszych marek, ale jednak producent typowo komercyjny idący na ilość, co może wpływać na jakość herbaty.

Mam kilka pytań z tym wszystkim związanych.

1. W jaki sposób go parzyć? (Jaką ilość do jakiej ilości wody?)

Zadaję to pytanie, ponieważ korzystając z porad znalezionych w internecie uzyskuje napar o smaku zagotowanej wody, a nie herbatę, a w każdym razie nie przypomina ona tego, co pijałem wcześniej w formie torebek.

Używam wody źrodlanej butelkowej.

2. Jakiego Eral Grey'a byście polecali?

3. Nie związane z earl grey'em - jaką herbatę polecalibyście, chciałbym aby nie była zbyt gorzka, miała wyrazisty, może nawet słodkawy posmak :)

Z góry dziękuję, za wszystkie odpowiedzi.

Strony: [1]