Pokaż wiadomości

Ta sekcja pozwala Ci zobaczyć wszystkie wiadomości wysłane przez tego użytkownika. Zwróć uwagę, że możesz widzieć tylko wiadomości wysłane w działach do których masz aktualnie dostęp.


Wiadomości - tanhayi

Strony: 1 ... 4 5 [6] 7 8 ... 21
76
Herbaty na co dzień / Odp: Co teraz pijesz?
« dnia: 01 Listopad, 2011, 18:33:11 pm »
Sencha z Ureshino...przecudna.

77
Herbaty na co dzień / Odp: Przepisy herbaciane
« dnia: 20 Wrzesień, 2011, 19:57:01 pm »
Mariuszu, zrób coś z tymi "robotami"

78
Tak. Mateusz ma zupełną racje. Aczkolwiek mi w nauce pomaga delikatna czarna herbata. Gdy się uczę, to piję Ceylon Nuwara Eliya. Jak ja to nazywam...resetuje myśli czy oczyszcza rozum.

79
Wszystko o sklepie eherbata.pl / Odp: Wyniki konkursu!
« dnia: 14 Wrzesień, 2011, 14:39:30 pm »
Zamówienie złożone;) Tak jak mówiłeś...ahh ten ciężki wybór.;)

80
Wszystko o sklepie eherbata.pl / Odp: Wyniki konkursu!
« dnia: 14 Wrzesień, 2011, 06:52:49 am »
Ok;) Dzięki za odpowiedź.

81
Wszystko o sklepie eherbata.pl / Odp: Wyniki konkursu!
« dnia: 13 Wrzesień, 2011, 16:01:59 pm »
Mariuszu. Jak zrealizować nasze bony?:) A może istnieje możliwość wykorzystania bonu poprzez "mailowe" zamówienie u Ciebie?

82
Wszystko o sklepie eherbata.pl / Odp: Wyniki konkursu!
« dnia: 13 Wrzesień, 2011, 06:58:30 am »
Tak! Opublikowanie zdjęć byłoby dobrym pomysłem;)

A co do nagrody Mateuszu. To chyba wygraliśmy bony 100zł do wykorzystania na herbaty;)

83
Herbaty na co dzień / Odp: Co teraz pijesz?
« dnia: 31 Sierpień, 2011, 21:57:14 pm »
Gong Fu polega na użyciu większej ilości suszu w mniejszej ilości wody przy skróconym czasie. Tak w skrócie.

A ja piłem dziś Tamaryokucha Hanabi i Japan Gyokuro Asahi.

84
Herbaty na co dzień / Odp: Co teraz pijesz?
« dnia: 25 Sierpień, 2011, 12:14:44 pm »
Te mocniejsze Darjeelingi, racja są gorzkie ale zawsze wystarczy skrócić czas parzenia i wyjdzie delikatny smak. Zawsze tak robię;))

85
Wszystko o sklepie eherbata.pl / Odp: pokornie dopraszam się Assam Green ;-)
« dnia: 24 Sierpień, 2011, 00:01:34 am »
Mariuszu, lubię te Twoje podejście;) "Tak, oczywiście";))

Osobiście również bym skosztował tych herbat.

86
Herbaty dla miłośników / Odp: Pierwsze zalanie - wylewanie
« dnia: 15 Sierpień, 2011, 08:28:32 am »
Oczywiście że za długo. I nie byle jaką temperaturą bo jak wrzątkiem przepłuczesz gyokuro czy senche to się liście sparzą. Płucze się po to by zmyć z suszu kurz powstały podczas produkcji, podczas transportu itp. I do tego inne tam;p

87
Herbaty na co dzień / Odp: Co teraz pijesz?
« dnia: 02 Sierpień, 2011, 08:36:31 am »

88
Herbaty na co dzień / Odp: Co teraz pijesz?
« dnia: 24 Lipiec, 2011, 16:16:46 pm »
cs1

Gaiwan 140ml

Ilość suszu - półtorej łyżeczki

Temp 98-100 stopni

Czasy parzeń: 35s, 25s, 45s, 1.00, 1.30, 2.25, 3.45, 5.30, 8.00, 12,00.

Kolejna relacja z picia herbaty produkcji mistrza p. Lao Minga

Parzenie # 1 Napar bardzo jasno żółty, przejrzysty. Smak słaby, trudno określić przez to jaki. Wydaje się być bardziej owocowy niż kwiatowy. Po aromacie zaparzonych liści powiedziałbym, że to zielona herbata. Przy poprzednich herbatach zaparzaniu towarzyszył przepiękny aromat co podkreślałem w moich relacjach. Tu go brak.

Parzenie # 2 Napar lekko przyciemniał aczkolwiek i tak jest bardzo jasny. Smak kwiatowo-owocowy, słodki. Liście się otwarły dość szybko bo już po minucie zaparzania.

Parzenie # 3 Napar czysto żółty. Kwiatowy posmak zaczyna przeważać. Herbata wydaje się być nie prażona w ogóle - na podstawie smaku. Na podstawie wyglądu liści oceniłbym ją jako lekko prażoną.

Parzenie # 4 Tak jak powyżej. Tu mogę dodać komentarz na temat liści które wypełniły cały gaiwan. Długie, duże liście na długich łodygach, przeważnie towarzyszy im jakiś mały liść. Stan liści po zaparzeniu średni.

Parzenie # 5 Tak jak wyżej, tylko, że napar zjaśniał, co zasugerowało mi by wydłużyć troszkę parzenie.

Parzenie # 6 Napar normalny, żółty. Gdy się go połyka czuje lekko pikantną nutkę, co może być efektem picia mieszanki przyprawowej 4 godziny temu.

W oczekiwaniu na kolejną, trzecią już(moją) skrzynkę Łukasza, postanowiłem skosztować drugą, bo nie chcę otworzyć trzeciej i narobić sobie smaka nie kosztując drugiej.

Kolejne parzenia niczym nie zaskakiwały. Pikantny posmak się utrzymywał, wręcz zagłuszał kwiatowy. Przy 10 parzeniu herbata zaskoczyła mnie dość mocnym smakiem. Wydaje mi się też, ze użyłem za dużo suszu do tego parzenia. Półtorej łyżeczki to chyba jednak za dużo. Aromat znikomy, lekki. Co do refleksji na temat smaku. Boje się użyć słowa standardowa, bo taka nie była, ale nie zaskoczyła mnie niczym w przeciwieństwie do jej 4 poprzedniczek. Herbata oczywiście wydajna, bardzo dobra, ale po raz pierwszy chyba przy herbatach p. Lao Minga nie użyje słowa "niesamowita". Pozdrawiam i kolejny raz, szczerze dziękuje Łukaszowi dzięki któremu mogę rozwijać swoją pasję!

89
Wszystko o sklepie eherbata.pl / Odp: Dostawy
« dnia: 23 Lipiec, 2011, 22:16:26 pm »
Moim zdaniem czajniczek nie ma dokładnego przeznaczenia. Ważne do czego Ty go użyjesz. Ważne by początek dziubka był szerszy niż wylot i by strumień wody lał się ciągle tym samym strumieniem, więc nie wiem czemu jest z rozszerzającym. Czajniczek możesz użyć do zaparzania tego samego gatunku herbaty jak i do trzymania w nim wody;)

90
Mateusz ma trochę racji wg mnie. Ale Oskara bym za nic nie wprowadził do oferty. Wg mnie eherbata powinna skupić się na tym co ma i poszerzać ofertę w tym zakresie. Najpierw Oskar... a potem Lipton.

Strony: 1 ... 4 5 [6] 7 8 ... 21